Produkt: Płyn Micelarny Hydrain Hialuro,
skóra sucha, bardzo sucha i odwodniona
Producent: Dermedic - Biogened SA
Pojemność: 200ml
Cena: około 15-18zł
Od producenta:
Składniki aktywne:
- Woda termalna, Kwas Hialuronowy, Hydroveg VV, Gliceryna
- Również dla osób nie tolerujących tradycyjnych preparatów do demakijażu
- Zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie świeżości i czystości
- Nie podrażnia oczu – hypoalergiczny
- Nie wysusza skóry jak inne środki myjące
- Nie zatyka porów
- Nie pozostawia filmu na skórze
Rezultat:
Zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie świeżości i czystości
Skład: Aqua, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Hyaluronate, Urea, Diglycerin, Sodium PCA, Hydrolyzed Wheat Protein, Sorbitol, L-Lysine, Allantolin, Lactic Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.
Moja opinia:
Wygląd: Butelka zwiera 200ml płynu micelarnego, jest estetyczna i przeźroczysta dzięki czemu widać ile płyny znajduje się w butelce. Posiada zakrętkę typu press i jest wygodny w użyciu.
Zapach: Jęśli używaliście kiedyś produktów od Dermedic z serii Hydrain Hialuto to ten płyn tak właśnie pachnie, ta linia ma swoją charakterystyczną nutę. Jest to zapach świeży, lekko ogórkowy, delikatny.
Efekt: Płyn micelarny ma za zadanie usunąć makijaż całej twarzy i oczu jak zapewnia producent. Jednak według mnie to zbyt duża obietnica...
Płyn nie radzi sobie z demakijażem oczu, pomimo użycia kilka bardzo nasączonych wacików, nie zmywa mojego makijażu oczu. Rozmazuje tusz i czarną kredkę pozostawiając "oczy Pandy" w rezultacie i tak muszę użyć mleczka do usunięcia makijażu, następnie żelu do mycia twarzy.
Jednak produkt ten traktuje jako tonik, czyli kosmetyk stosowany po oczyszczeniu całej twarzy. Świetnie nawilża, usuwa resztki kosmetyków z twarzy, szyi i dekoltu, nie szczypie w oczy i nie uczula. Przede wszystkim odświeża i pozostawia skórę czystą.
Podsumowując:
Jako Tonik - zdecydowanie TAK.
Jako płyn micelarny, który jako pierwszy usuwa makijaż - NIE, gdyż nie radzi sobie z usunięciem makijażu oczu.
Ja także micela raczej jako tonik wybieram. Nie nastawiam się na usuwanie mejkapu :)
OdpowiedzUsuńdla mnie naprawdę nowość :)
OdpowiedzUsuńNo już nie taka nowość, od dłuższego czasu używam tego płynu i mogę o nim powiedzieć ze spełnia swoja role na piątkę z plusikiem :) Dobrze radzi sobie z zanieczyszczeniami, nie wysusza cery, nie szczypie w oczy, cera staję się odświeżona, mięciutka i matowa. Naprawdę dobry polecam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w moim micelku, muszę go zrecenzować (innej firmy). Czemu nie pokazałaś pandy? Czemu? :(
OdpowiedzUsuńTemu, że takie zdjęcie podlega cenzura ;)
UsuńTak, zdecydowanie jako tonik!
OdpowiedzUsuń