Puszkę z pachnącą zawartością otrzymałam do przetestowania. Jednak nie tylko ja wypróbowałam jak smakuje owa herbata, gdyż zabrałam puszkę na nasze spotkanie Pod Krakowskich Blogerek i każda z dziewczyn miała okazję skosztować tego smaku prosto z Indii...
CHAI LATTE spicy masla od Lula Cafe - to nic innego jak herbata z mlekiem, samo słowo "chai"oznacza herbatę a reszta to mleko. Natomiast "spicy masala" oznacz, iż napój zawiera ostre przyprawy. Jest w 100% naturalny i pochodzi z Indii. Oznaczony etykietą "organic" - gdyż wszystkie składniki są pochodzenia naturalnego i z rolnictwa ekologicznego.
Produkt: Chai Latte spicy masala
od Lule Cafe
Waga: 375g
Cena: 34,99 zł
Warto wspomnieć iż opakowanie Chai Latte jest bardzo ładna i na pewno wyróżnia się z pośród innych herbat!
Moja opinia:
Podstawowy sposób przygotowania napoju to mieszanka z dodatkiem gorącej wody lub mleka. Można jednak pić według własnego gustu. Dla mnie powyższy przepis, czyli dwie czubate łyżeczki z mlekiem nie do końca odpowiada, gdyż Chai Latte jest dla mnie zbyt pikantne - odczuwam moc Indyjskich przypraw typu goździk, cynamon, pieprz... Jednak gdy dodam 1,5 łyżeczki to smak jest łagodniejszy. Bardzo dobrze smakuje, gdy dodam łyżeczkę do zwykłej kawy z ekspresu. Kawa nabiera korzennego smaku, a gorąca rozgrzewa w chłodne dni. Ja nie słodzę kawy od dawna ale gdy dodałam pół łyżeczki cukru wtedy kawa jeszcze inaczej smakuje - mi każda wersja z kawą odpowiada.
Postanowiłam, że wykorzystam swoje umiejętności szydełkowe i stworzę ocieplacz na kubek z zawartością Chai Latte - tak aby herbata utrzymała ciepło jak najdłużej ;)
Najbardziej smakuje mi w wersji na zimno, owocowo i słodko ;) W upalne dni taki napój to orzeźwienie i bogactwo smaków.
Swoją Chai Latte przygotowałam z mlekiem, lód pokruszyłam i wrzuciłam do herbaty, dodałam pół banana i jedną gałkę lodów waniliowych - całość zmiksowałam i przelałam do wysokiej szklanki, którą ozdobiłam plastrami banana.Teraz kończę pić ten słodko - aromatyczny i zimny napój. Polecam, wypróbujcie bo to na prawdę pyszne!
Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy przepadają za takimi aromatycznymi napojami, ale jeśli lubicie grzaniec galicyjski to Chai Latte powinno Wam smakować. Ten smak herbaty trochę kojarzy mi się właśnie z grzańcem bo wyczuwalne są podobne przyprawy, jednak Chai Latte jest bezalkoholowe i w 100 % naturalne :)
Jeśli narobiłam Wam smaku to zapraszam do SKLEPU , gdzie można zakupić herbatę Chai Latte spicy masala. Możecie także dowiedzieć się więcej lub zadać pytanie - odwiedzając Ich profil na FB.
W zasadzie szkoda, że bezalkoholowy :) :) A tak poważnie to smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na herbatę lub kup puszkę Chai Latte ;) Zawsze można zrobić wersję z czym się chce..... ;)
UsuńMasz jak w banku, że przyjadę :)
UsuńJadłam już sery pleśniowe wszelkiej maści, owoce morza, i inne na pozór niejadalne zielska, ale herbatę z mlekiem omijam szerokim łukiem od czasów dzieciństwa. Zwyczajnie nie znam jeszcze jej smaku i nigdy dotąd nie miałam ochoty poznać. Ta wygląda apetycznie. Chyba powinnam się skusić, skoro piszesz, że jest smaczna :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu zapewniam Cię, że to nie smakuje jak zwykła bawarka, której sama nie znoszę... Gdyby tak smakowało jak bawarka - to bym nie piła tej Chai Latte, ani nie polecała. Aczkolwiek wiesz, każdy ma swój gust smakowy to co mi smakuje to nie koniecznie Tobie będzie odpowiadać (i na odwrót) ;)
UsuńWiesz, że ja generalnie jestem otwarta na nowe smaki więc sama sobie się dziwię, że tak trudno mi się przekonać do spróbowania. Myślę, że czas się przełamać. Zacznę od Chai latte :)
Usuńja polecam jako dodatek do kawy. Po wypróbowaniu w Mamy skuszę się na zakup ;)
OdpowiedzUsuńMi też najbardziej odpowiada jako dodatek do kawy ;)
UsuńTo ja wpadam do Ciebie na taki bananowy napój :) Na dzisiejszy upał byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńDeser wygląda imponująco i nawet wyobrażam sobie jak smakuje ale ,proszę zostaw dla mnie łyżeczkę tego czaju bo 34 zł to drogo trochę jak na poszukiwanie smaków..
OdpowiedzUsuńFaktycznie 34zł to nie mało, ale taki napój raz dziennie wypity i wystarczy bo to dość specyficzny smak, więc taka puszka jest na długo... Zapraszam wszystkich chętnych na Chi Latte do mnie - tylko wcześniej dajcie znać ;)
Usuńsmaczna jest kawusia z Chi Latte.Uwielbiam smak i zapch korzennych przypraw.Polecam :)
OdpowiedzUsuńPs.Śliczny ten ocieplacz na kubeczek :)
Pikantna herbata z mlekiem????!!!Zostaje przy grzańcu:):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię podobne wynalazki, trzeba by spróbować...
OdpowiedzUsuń