Czym różnią się kolagenowe mleczko od kolagenu do ciała i czy są godne polecenia? Dowiecie się z tego postu.
Produkt: Kolagenowe mleczko do ciała
Producent:BingoSpa
Dystrybutor: Grota Bryza
Pojemność: 500ml
Cena: 22zł
Jako pierwszy który przetestowałam było Kolagenowe mleczko do ciała BingoSpa. Jest to mleczko zamknięte w 500ml butelce z pompką. Oprócz kolagenu zawiera aloes, len oraz witaminę E. Aplikacja jest bardzo wygodna, opakowanie duże i estetyczne. Zapach bardzo mi odpowiada, delikatny i przyjemny.
Konsystencja jest dość rzadka ale nie rozlewa się podczas wsmarowania w skórę. Bardzo szybko się wchłania, skóra po nawilżeniu tym mleczkiem jest nawilżona przy czym nie jest lepka. Przyjemny zapach pozostaje na długo.
Niestety moja skóra jest dość wymagająca jeśli chodzi o odpowiednie nawilżenie. Posmarowana wieczorem po kąpieli mleczkiem kolagenowym BingoSpa, rano wygląda tak jakbym nie użyła żadnego nawilżającego balsamu/mleczka... Miejscami skóra jest sucha i szorstka. Pomimo to produkty używałam ponad tydzieńty aby sprawdzić czy skóra jednak "przekona się" do powyższego mleczka. Niestety nic się nie zmieniło. Skórę musiałam nawilżać ponownie następnego dnia rano.
Opakowanie jest spore, więc aby mleczko nie zmarnowało się przekazałam produkt w dobre ręce - siostrze. Asia używa mleczka co wieczór i jest z niego bardzo zadowolona, nie ma tak wymagającej skóry jak ja. Efekt nawilżenia skóry u siostry jest długotrwały i utrzymuje się w następnym dniu.
Mleczko jak dla mnie nie spełnia moich oczekiwań, pomimo ładnego zapachu, wygodnej aplikacji...jednak najważniejsza cecha to nawilżanie a w tym aspekcie mnie zawiódł.
Siostra zadowolona więc nie mogę napisać, że jest to produkt beznadziejny. Wszystko to kwestia kto co lubi i jakie ma wymagania...
Produkt: Kolagen do ciała
Producent: BingoSpa
Dystrybutor: Grota Bryza
Pojemność: 300ml
Cena: 12zł
Kolejnym kosmetykiem, który przetestowałam na własnej skórze to Kolagen do ciała BingoSpa. Produkt ten różni się opakowaniem, które jak dla mnie jest niepraktyczne gdyż zamiast pompki jest zakrętka i zwykły otwór. Butelka jest plastikowa i można ją z łatwością nacisnąć, jednak podczas wyciskania z niej balsamu nie mam kontroli nad ilością, która wydobywa się z pojemnika. Zapach równie piękny i delikatny. Konsystencja dość gęsta, jednak dobrze rozsmarowuje się w skórę, choć czynność ta wymaga nieco więcej czasu niż w przypadku mleczka.
Nawilża skórę dobrze ale nie doskonale. Rano gdy wstałam skóra nie była tak sucha jak po użyciu mleczka, ale nie była też tak miękka i jedwabista jak wieczorem po użyciu Kolagenu do ciała. Jednym słowem produkt ten według mnie jest przeciętny. Gdyby kolagen do ciała był umieszczony w pojemniku z pompką na pewno uzyskał by u mnie dodatkowy plus i prawdopodobnie kupiłabym go w przyszłości. Jednak nie wygodna aplikacja nie zachęca mnie do jego nabycia.
W sklepie internetowym Grota Bryza jest duży wybór kosmetyków, sami zobaczcie, może traficie na ciekawy kosmetyk którego chciałybyście mieć ;) Zapraszam także na profil FB.
Mam mleczko do ciała dla mnie idealne :) Pięknie pachnie, super się wchłania nie jestem po nim tłusta a skóra jest gładka :) POLECAM :)
OdpowiedzUsuńWiem siostra, że jesteś tym kolagenowym mleczkiem zachwycona. Dobrze wiedzieć, że nie zmarnuje się ;)
UsuńTe opakowania z zakrętką są naprawdę fatalne. Tak to już jest z Bingo, czasem mają świetne kosmetyki, a czasem kompletne dna.
OdpowiedzUsuńNo tak, ja nie miałam za bardzo możliwości wyboru. Pozostały mi te produkty, z góry przypuszczałam że może być problem bo moja skórę która wymaga intensywnego nawilżenia.
UsuńHo,ho to na moja saharę i ciężarówka bingo nie pomogłaby:)
OdpowiedzUsuńWiem, że masz podobnie jak ja suchą skórę, więc dla Ciebie nie polecam ;)
Usuńbalsamy z pompką są zdecydowanie najbardziej praktyczne
OdpowiedzUsuńPompki są lepsze, nie trzeba stawiać do góry dnem...
OdpowiedzUsuńMożna by wypróbować takie mleczko .
OdpowiedzUsuń