Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Pielucho-majtki od DADY

Każda młoda mama kupuje pieluszki dla swojej pociechy. Szukamy, testujemy różne rodzaje pieluch, pieluchomajtek - jednorazowych bądź wielorazowych. Grunt to znaleźć takie aby i mama i dziecko byli zadowoleni z ich działania. Już nie raz spotkałam się z tym, że dana firma pieluszki jest odpowiednia dla jednego dziecka a drugiemu szkodzi w postaci wysypki, odparzenia bądź przecieka. Dlatego uważam, że należy szukać tej odpowiedniej pieluszki a jeśli w parze idzie przystępna cena to już w ogóle świetnie! Moje córka stosowała od dłuższego czasu pieluchy firmy DADA - uważam, że są odpowiednie dla skóry pupy mojego dziecka, jak równie kształt pieluszki i chłonność, miękkość oraz przystępna cena - wszystkie te cechy sprawiły, że stałyśmy się wierne tej marce. Od około kilku miesięcy w Biedronce (która jest jedynym dystrybutorem tych pieluch) pojawiły się nowe wersje DADY Premium w postaci pielucho-majtek zwanych Pantsy.
Na spotkaniu Pod Krakowskich Blogerek miałyśmy przyjemność otrzymać po paczce nowych pielucho-majtek, które miały testować nasze pociechy.


Produkt: Pantsy Dada Premium
Dystrybutor: Jeronimo Martins Polska
Rozmiar: 4 Maxi, 8-15kg, 22szt.
Cena: 20zł/op.
Dostępne w Biedronce


Dostępne są dwie wersje:
- 4 Maxi dla dzieci o wadze 8-15kg, 22szt. z aplikacją kotka;
- 5 Junior dla dzieci o wadze 12-18kg, 20szt. z aplikacją żyrafy;


Od producenta:
Pielucho-majteczki  zostały stworzone z myślą o maluszkach stawiających pierwsze kroki. Posiadają wszelkie zalety standardowej pieluszki, ale dzięki kształtowi majteczek są idealne podczas treningu nocniczkowego. Ich elastyczne boki dopasowują się do ruchu dziecka oraz ułatwiają zakładanie i zdejmowanie majteczek Dada.

Moja opinia:
Zacznę od tego, że Emilka ma niecałe 3latka i gdy nie miała jeszcze dwóch lat w ciągu dnia przestała używać pieluch. Problem był jednak w nocy i właśnie wtedy używałyśmy pieluchy oraz podczas drzemek. Wybrałam pieluchy o rozmiarze Maxi, gdyż w tym przedziale wagowym mieści się moja córka. Okazały się w sam raz.
Wygląd: Pieluszki od razu spodobały się Emilce, rysunek kotka bawiącego się włóczką zauroczył córkę. Zamiast rzep po bokach ma elastyczne boki. Zaś z przodu i z tyłu majteczek jest ściągacz który dopasowuje się do wielkości brzuszka. Także wokół ud maluszka pieluszka przylega idealnie, gdyż ma elastyczne gumki, dzięki którym nic nie przecieka. Wkład pieluszki według mnie jest identyczny jak wkład zwykłej pieluszki Dada. 


Funkcjonalność: Pantsy z łatwością zakłada się gdy dziecko stoi, gdyż wkłada się podobnie jak majteczki. Emilka sama potrafiła je zdjąć i założyć. Jednak miałam problem przy założeniu ich gdy dziecko było w pozycji leżącej. Wtedy zrozumiałam, że pielucho-majtki nie są w mniejszym rozmiarze, gdyż po prostu ciężko się je ubiera gdy dziecko leży. Zużyłam 3/4 opakowania i żadna z nich nie przeciekła. Dlaczego nie skończyłam całego opakowania? Ponieważ moja córka od miesiąca pożegnała się na stałe z pieluchami z czego jestem bardzo dumna. Szkoda, że nie poznałam pielucho-majtek wcześniej, gdyż byłam zadowolona z ich użytkowania. 
Cena według mnie przeciętna... 20zł za 22szt to nie tak mało. Jednak zważywszy, że córka stosowała jedną-dwie sztuki dziennie, to nie dało się odczuć wielkiego uszczerbku w portfelu ;) 


Po lewej stronie zwykłe pieluchy Dada a po prawej stronie Pantsy Dada Premium

Polecam mamą, mający maluchy na etapie nauki siusiania do nocniczka, ponieważ zdecydowanie łatwiej i szybciej zdjąć takie pielucho-majtki niż "bawić się" jeszcze z rzepkami po bokach jak to bywa w zwykłych pieluchach. W początkach nocniczkowania liczy się refleks, dlatego te Pantsy bardziej przemawiają do mnie niż zwykłe pieluszki. 

Dziękuję za możliwość testowania pielucho- majtek Patsy Dada Premium. My już nie sięgniemy po nie w sklepie Biedronka, gdyż córka skutecznie porzuciła wszelkie pieluszki. Jednak będę o nich pamiętać w przyszłości.... ;)



 

8 komentarzy:

  1. super sa :) my nie zdażyliśmy ich przetestować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat dobrze :) Julka szybciutko pożegnała się z pieluszkami ;)

      Usuń
  2. Nam nie było dane ich wypróbować, gdyś Laura z dnia na dzień zrezygnowała z pieluszek, ale wyglądają fajnie. Szkoda, że nie są tańsze, ceną doganiają majteczkowy model Pampersów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta seria biedronkowa jest naprawdę udana i wiem, że duża ilość mam chwali Dadę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze a ja ich nie wyczaiłam w Biedronce, muszę sprawdzić czy są u mnie bo my właśnie na etapie nauki sikania na nocnik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie Dada to okropność.... a zwłaszcza te pantsy- twarde, moja Karola za nic w świecie nie chciała ich założyć cała paczka wylądowała w koszu:) Co do zwykłych pieluszek Dada, to nie są złe ale uważam, że porównywanie ich z oryginalnymi pampersami jest nieporozumieniem. Ale to tylko moja opinia, każdy ma do niej prawo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, szanuję Twój komentarz, każdy ma prawo do własnej opinii ;) Jednym pasuje to a innym co innego ;)

      Usuń
  6. Fajny pomysł z pieluszko-majteczkami, wypróbujemy!

    OdpowiedzUsuń