Nie ukrywam, że czasem biorę udział w konkursach – głównie organizowanych
na portalu Facebook-a, ale stratuję w takich konkursach gdzie jest przewidywana
spora pula nagród, gdyż wtedy wzrasta szansa na wygraną. Jednak nie przepadam za takimi gdzie trzeba zbierać głosy a wygrana to osoba z największa ilością głosów - na takich zabawach traci się wiele czasu a i tak często bywa, że wygrywają osoby, które zdobyły głosy w nieuczciwy sposób.
Jakiś czas temu wzięłam
udział w konkursie na profilu SMYKA - był to konkurs fotograficzny, którego temat
to: „Uśmiech Malucha”. Należało wgrać w aplikację zdjęcie uśmiechniętego dziecka, zebrać
wśród znajomych 30 głosów aby dostać się finału. Reszta spoczywała w rękach
Jury, którzy wybierali zwycięzców 1, 2 i 3 stopnia. Konkurencja była naprawdę
liczna jednak dzięki gustom Jury oraz wspaniałemu uśmiechu Emilki udało się
Nam zdobyć drugie miejsce.
Wraz z Emilką wygrałyśmy: termofor pingwinek, zestaw kosmetyków Happy Bella składający się z kremu, oliwka do ciała, żel pod prysznic oraz szampon, opakowanie mokrych chusteczek, opakowanie dwu kolorowych chusteczek oraz karta podarunkowa do SMYKA o wartości 100zł.
Wraz z Emilką wygrałyśmy: termofor pingwinek, zestaw kosmetyków Happy Bella składający się z kremu, oliwka do ciała, żel pod prysznic oraz szampon, opakowanie mokrych chusteczek, opakowanie dwu kolorowych chusteczek oraz karta podarunkowa do SMYKA o wartości 100zł.
Bardzo się
ucieszyłam z wygranej bo akurat kosmetyki dla córci miałam
na wyczerpaniu, natomiast dwukolorowe chusteczki bardzo spodobały się Emilce i
chętniej siąkała do nich nosek ;)
Byłam jednak zaskoczona, gdyż karta podarunkowa „ przyszła”
do mnie drogą mailową tak zwana e-karta -
czyli mogłam ją wykorzystać tylko i wyłącznie przy zakupach internetowych w
sklepie Smyk oraz empik. W planach miałam zakup ubranek dla Emilki jednak fakt,
że miałam zakupić je drogą internetową trochę mnie zmartwiło bo jeśli chodzi o
zakup ubranek to wolę kupować w sklepie stacjonarnym aby móc sprawdzić jakość materiału oraz
rozmiar - a wiadomo czasem taki sam rozmiar bywa inny przy innym modelu ubranka i bałam się że nie trafię w rozmiar.
Istniała możliwość, zobaczenia ciuszków w sklepie Smyka w Galerii a potem zakup w sklepie
internetowym – jednak lenistwo zmusiło mnie do zakupu „w ciemno” ;) Akurat
trafiłam na sezon promocyjny dlatego zakupiłam wiele rzeczy! Poruszanie się i
zamawianie w sklepie internetowym Smyka bardzo mi się spodobało - jest prosty,
czytelny i łatwy! Przed zakupem można przeczytać na ich stronie w jaki sposób
można złożyć zamówienie, jak wykorzystać kupony rabatowe, karty podarunkowe,
jak wymienić punkty Peyback – na produkty rzeczowe w Smyku i empiku. Po zakupie
otrzymywałam maile, które informowały mnie na jakim etapie znajduje się moje
zamówienie i przesyłka. W ten sposób zakupy stają się czystą przyjemnością bez
wychodzenia z domu i tracenia czasu na postój w korkach i poruszanie się w
zatłoczonych sklepach. Plusem zakupów internetowych jest także to, że można na
spokojnie wszystko przemyśleć i zastanowić się co kupić oraz dokładnie przeliczyć
ile będzie nas ten zakup kosztował.
Zdecydowałam się na wybranie dla Emilki jesiennych ubranek do
przedszkola w rozmiarze 104. Moje zamówienie: dwie bluzki z długim rękawem, jedna
bluzka z krótkim rękawem, długie spodnie z paskiem, buciki z Myszką Miki oraz
skarpety 3-pak – wykorzystałam wygraną e-kartę o wartości 100zł i dopłaciłam
jeszcze 28zł w tym z przesyłka.
Lubię takie konkursy i wygrane gdzie nagrody są naprawdę konkretne
i cieszące nie tylko dziecko ale i rodzica ;) Nie tylko cieszą ale i wspomagają domowy budżet! Myślę, że czasem warto spróbować szczęścia
i wziąć udział w podobnych konkursach, choć zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy
mają na to czas.
Kochana, serdecznie Ci gratuluję i życzę szczęścia w kolejnych zabawach :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, my też wczoraj szaleliśmy na zakupach na koszt organizatorów konkursu :) Wspaniałe nagrody udało Ci się zdobyć, a Smyka uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńsuper wygrana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny! Nam też bardzo się podoba wygrana, tylko ciuszki są jeszcze ciut za duże - muszą poczekać do jesieni ;)
OdpowiedzUsuńsuper gratki :-)gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńtakie wygrane to ja lubię :)
OdpowiedzUsuń